Opis
Wraz ze wzrostem popularności serii Grand Theft Auto, ambicją wielu liczących się twórców gier stało się stworzenie własnej sandboksowej gry akcji z otwartym światem, która byłaby w stanie dorównać legendarnej marce firmy Rockstar Games. Jedną z takich produkcji miała być wydana w maju 2014 roku gra Watch Dogs, której cechą wyróżniającą uczyniono możliwość wykorzystania hakerskich umiejętności bohatera do kontrolowania miejskiej infrastruktury i rozmaitych urządzeń elektronicznych.
I choć dzieło studia Ubisoft Montreal trudno uznać za pogromcę serii Grand Theft Auto, było niemal pewne, że produkcja doczeka się kontynuacji. Będąca nią gra Watch Dogs 2 została zapowiedziana 8 czerwca 2016 roku, a więc nieco ponad dwa lata po premierze pierwowzoru. Tytuł ukazał się 15 listopada na popularnych pecetach i konsolach ósmej generacji, a za jego powstanie odpowiada ta sama ekipa deweloperska, mająca na swoim koncie tak uznane marki, jak Far Cry, Assassin’s Creed, Prince of Persia, Tom Clancy’s Splinter Cell czy ostatnie odsłony cyklu Tom Clancy’s Rainbow Six.
Fabuła
W porównaniu do poważnej i dosyć ponurej fabuły pierwszego Watch Dogs, druga część cyklu podchodzi do tematu na większym luzie. Akcja gry przeniesiona została do zupełnie nowego miasta, jakim jest San Francisco, a podczas zabawy wcielamy się w niejakiego Marcusa Hollowaya, należącego do lokalnej grupy hakerskiej o nazwie Dedsec. Jej członkowie stawiają sobie za cel nie tylko walkę z Centralnym Systemem Operacyjnym ctOS, ale przede wszystkim… dobrą zabawę. Dzięki temu rozgrywka w Watch Dogs 2 odznacza się znacznie lżejszym klimatem niż poprzedniczka, w której oglądaliśmy świat gry oczami ponurego mściciela.
Mechanika
Ogólne założenia rozgrywki w Watch Dogs 2 nie uległy zmianie. Otrzymujemy więc ponownie rozgrywającą się w otwartym świecie, trzecioosobową grę akcji, która pod względem mechaniki dość mocno przypomina wspomnianą serię Grand Theft Auto. Głównym elementem odróżniającym cykl Watch Dogs od konkurencji jest jednak możliwość hakowania otoczenia za pomocą całej masy gadżetów i ten aspekt rozgrywki został w kontynuacji dość wyraźnie rozwinięty. Podczas zabawy możemy bowiem manipulować zarówno pojazdami, jak i innymi elementami otoczenia na większą liczbę sposobów. Prócz tego w grze pojawia się możliwość tzw. masywnego hakowania, pozwalająca przejąć kontrolę nad wieloma urządzeniami naraz (np. smartfonami wszystkich przechodniów).
W Watch Dogs 2 Marcus Holloway ma do swojej dyspozycji kilka całkiem nowych zabawek, takich jak latający dron, zdalnie sterowany samochodzik czy też broń stworzona przy użyciu drukarki 3D. Twórcy postarali się o jeszcze większą swobodę w zaliczaniu kolejnych zadań fabularnych, które w zależności od preferencji graczy przechodzić możemy na kilka możliwych sposobów (np. skradając się lub angażując w otwartą walkę). W grze poprawiono też model jazdy samochodami oraz sposób poruszania się bohatera, któremu nieobca jest także efektowna sztuka parkouru.
Tryby gry
Kluczowym elementem wydanego na platformie PlayStation 4 Watch Dogs 2 jest oczywiście rozbudowana kampania single player, w której oprócz misji związanych z głównym wątkiem fabularnym, na graczy czeka także cała masa aktywności pobocznych. W grze nie zabrakło jednak również opcji rozgrywki multiplayer, która zgodnie z najnowszymi trendami została zintegrowana z trybem dla jednego gracza. Dzięki temu nawet podczas przechodzenia kampanii jesteśmy nieustannie połączeni z naszymi przyjaciółmi i możemy w każdej chwili podejmować liczne aktywności dodatkowe, pozwalające na zabawę w trybie kooperacji lub rywalizacji wieloosobowej.
Kwestie techniczne
W porównaniu do wydanej ponad dwa lata wcześniej poprzedniczki, Watch Dogs 2 tworzony był od początku z myślą o najnowszych pecetach oraz konsolach ósmej generacji, co pozwoliło twórcom na rozwinięcie skrzydeł w kwestii oprawy. W efekcie grafika gry uległa znaczącej poprawie, a otwarty świat San Francisco stał się jeszcze bardziej żywy. W grze ulepszono też sztuczną inteligencję postaci niezależnych, które w trakcie zabawy potrafią wchodzić ze sobą w bardziej złożone interakcje, np. nasyłać na siebie policję.